Jeszcze całkiem lato nie odeszło, zieleń jeszcze się nie wypaliła, ale już w powietrzu unosi się mgła i dymy jesienne. Wysoki i smukły, zielono-beżowy wtopił się w tło jak kameleon :)
Codziennosc sklada sie z odkrywania rzeczy niesamowitych w swojej prostocie, ciesze sie ze tu zajrzalam. Domek jest przepiekny :) Zapraszam na dekupazowe Candy, pozdrawiam, eda
witaj :D bardzo było by mi miło gdybyś dołączyła do nas do link party - wszystkie blogerki diy, wnętrzarskie itd mogą dodawać linki do swoich najciekawszych postów dzięki czemu inni odwiedzający będą mogli je obejrzeć. Zapraszam!:) www.speckled-fawn.blogspot.com
Piękny, te kamieniczki są cudne. Otrzymałaś ode mnie wyróżnienie, mam nadzieję, że się ucieszysz. Zapraszam na mojego bloga - tam znajdziesz informacje. Pozdrawiam Agnieszka
Piękny drapacz chmur!
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńFajne ma kolorki i jaki on smukły i wysoki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMury pną się wciąż do góry:-))Sięgniesz nieba wkrótce
OdpowiedzUsuńuroczo..
a.
:))) Dziękuję
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszyscy sięgniemy nieba !
Buziaki
Jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację, zapraszam do mnie :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje kamieniczki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Codziennosc sklada sie z odkrywania rzeczy niesamowitych w swojej prostocie, ciesze sie ze tu zajrzalam. Domek jest przepiekny :) Zapraszam na dekupazowe Candy, pozdrawiam, eda
OdpowiedzUsuńOd dawna podziwiam Twoje domki, są przecudne, marzą mi się takie na parapet do pokoju dziennego, może kiedyś...
OdpowiedzUsuńwitaj :D bardzo było by mi miło gdybyś dołączyła do nas do link party - wszystkie blogerki diy, wnętrzarskie itd mogą dodawać linki do swoich najciekawszych postów dzięki czemu inni odwiedzający będą mogli je obejrzeć. Zapraszam!:)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
Jest cudowny:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są Twoje domki!
OdpowiedzUsuńPiękny, te kamieniczki są cudne. Otrzymałaś ode mnie wyróżnienie, mam nadzieję, że się ucieszysz. Zapraszam na mojego bloga - tam znajdziesz informacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Dziękuję Wam :)
OdpowiedzUsuńTo miło usłyszeć, że moja praca nie idzie na marne.
Ściskam mocno.