sobota, 25 lutego 2012

Kolejne drzwi w pastelach

Jeszcze mi nie przeszła ochota na malowanie drzwiczek :) Trochę kolorów nie zaszkodzi w szarości codzienności. Tym czasem ... NIE PRZESZKADZAĆ ... i ZARAZ WRACAM.






Pozdrawiam ciepło


7 komentarzy:

  1. Super są!!!! Jakby tak zrobić z nich zawieszkę i faktycznie na drzwi zawieszać z ich przesłaniem?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się napatrzeć na te Twoje drzwi... Śliczne są! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że Wam się podobają :)

    Serdeczności ślę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne te drzwi,można pomarzyć do jakiej krainy prowadzą.........;) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te drzwi ... brak mi słów, są no przepiękne :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. W Twoich drzwiach się zakochałam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapisuję się do podglądaczy. Pięknie tu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ślad wizyty w pracowni :)